Lolita23

Mayu

Lolita23
少女-ロリヰタ-２３区
znany także jako: Lolita23q
indies - Aktywny (2004 - )

[link widoczny dla zalogowanych]

Od lewej: Ryuto, Sou, Ryosuke, BAN, Yu-ki

profil
Lolita 23 (pełna japońska nazwa to 'shoujo loliita nijuu-san ku') to zespół zaliczany do nurtu oshare. Nazwa ta bardziej określa jednak ich wygląd niż muzykę. Kolorowe stroje, przeogromna ilość akcesoriów, uroczy makijaż - to na pewno cechy charakterystyczne Lolity. Jednak ich granie potrafi być chwilami, np. w piosence '888 ~kohakutou no shojo~', dość ostre. Ogólnie rzecz ujmując, ich muzyka to chwytliwy, rytmiczny i melodyjny rock.
biografia
We wrześniu 2004 pięciu młodych muzyków postanowiło stworzyć zespół sesyjny. Pierwszy wspólny koncert zagrali 18 listopada w Takadanobaba AREA i zanim rok dobiegł końca zdążyli zagrać jeszcze 3 koncerty w tym samym klubie oraz wydać pierwszą demówkę.

Przez kilka pierwszych miesięcy zespół był tylko grupą sesyjną, jednak dzięki świetnemu odbiorowi przez publiczność Sou, Yu≠ki, Megumi, Ryosuke i BAN zdecydowali kontynuować działalność na pełen etat. Pierwszy koncert po oficjalnych narodzinach Lolita23 odbył się 1 marca w Takadanobaba AREA. W tym samym miesiącu 2 z ich piosenek pojawiły się na składance 'Hysteric Media Zone 6' a zespół nakręcił swój pierwszy klip.

21 czerwca ukazały się pierwszy maksi-singiel, '23ku kikagakukan', który wyprzedał się całkowicie i osiągnął 9 pozycję na liście indies Oriconu, oraz specjalna darmowa płyta rozprowadzana za pośrednictwem magazynu Shoxx. W tym samym miesiącu także Lolita23 ruszyła we wspólną trasę koncertową z grupą Soroban, która zakończyła się koncertem two-man.

25 sierpnia Lolita zagrała swój pierwszy koncert one-man. Bilety na ten występ wyprzedały się do ostatniej sztuki, a fani mogli tego wieczora otrzymać darmowe DVD 'at random kata shikaku enban'. Niestety nie wszystko szło tak idealnie jak mogłoby się zdawać - w tym samym dniu Megumi opuścił zespół.

Nowy gitarzysta znalazł się dość szybko i już dwa miesiące później ukazała się pierwsza nagrana z Ryuuto płyta. 24 listopada grupa zagrała kolejny koncert one-man, tym razem w Shibuya O-WEST. 9 grudnia zorganizowany został specjalny koncert na który fani, którzy nabyli podczas ostatniego one-mana specjalne VHS mieli wstęp za darmo!

Lolita nie spoczęła na laurach i grała koncert za koncertem, także w sylwestra - gdzież by indziej niż w Takadanobaba AREA. Zabójcze tempo odbiło się jednak na zdrowiu Sou - w połowie grudnia trafił nagle do szpitala. Zapowiedziany na ten sam wieczór koncert nie został jednak odwołany, na wokalu tymczasowo wystąpił Ryosuke, a Sou wyszedł ze szpitala dwa dni później i niemalże z miejsca pojechał na kolejny koncert.

Także w roku 2006 zespół nie marnował czasu - mini-album podsumowujący dotychczasową działalność, rocznicowy koncert, kolejne single i mini-albumy, koncert one-man, występ na mega-imprezie SCUBER DIVE 2006 oraz pierwsze koncertowe DVD na pewno zadowoliły fanów. Z kolei w roku 2007 poza kilkoma singlami ukazał się także pierwszy full album Lolity zatytułowany 'Brand New Ward'.

Skład:
perkusja: BAN
wokal: Sou
gitara: Yu≠ki
bas: Ryosuke
gitara: Ryuto

[link widoczny dla zalogowanych]

LennaVN

Słyszałam kilka piosenek, ale nie przypadły mi do gustu, więc sobie darowałam

Mayu

Mi się spodobały, ale PV nie oglądam, bo wygląd BANa mnie zabija X_X

Sou

kurczę... nie widziałam tego wątku tu wcześniej jak przeglądałam a w moim wykonaniu to wręcz grzech nie wypowiedzieć się...

moja pierwsza miłość kurdę.. taka jrockowa
pierwszy skład o którym z czystym sumieniem mogłam powiedzieć "ulubiony"
pierwszy wokal który mnie kupił całą i wstrząsnął moim małym muzycznym światem
pierwszy band którego dyskografię znam od deski do deski i z którym po tylu latach się rozstać nie potrafię

nooo ale... Lolita z Sou była i jest moim ulubionym składem... i choć Sou się często zmienia klasyfikacja i to który z bandów nazywa numerem jeden czy dwa to Lolita wraca do mnie jak mi jest źle...

niezapomniane wrażenia... to między innymi pierwsze oglądane przeze mnie live [wcześniej mnie to nie interesowało], pierwsze sesje ściągane na komputer i godziny spędzone na uporządkowywaniu ich, każde kolejne wydawnictwo które musiałam przesłuchać a i tak wiedziałam że będę się nim zachwycać... noo i w końcu odejście Sou którego niezmiennie darzą ogromną sympatią

takich wrażeń chyba jeszcze mi żaden zespół nie dostarczył.. być może dlatego że był tym pierwszym... nie wiem

z dziwnego powrotu w trakcie przesłuchiwania starych zasobów dysku stwierdzam że chyba jest to mój nr dwa... żałuję że na tak długo zaniechałam słuchania ich... Sou is my boom *.*

btw Lolita z Soshim dla mnie mogłaby równie dobrze nie istnieć

WIELKI EDIT!!!
Oj grzechem było to ostatnie zdanie...

Widzę po ilości osób odwiedzających ten wątek że grupa się nie sprzedaje, ale...

Loli z Soshim to totalnie nowy band z sporym polotem. I Sou jest ogromną fanką tego gościa z którego nabijałam się jakiś czas temu. Czemuż ja byłam taka głucha i ślepa ??? xD
No i Soshi broń panie, nie jest marną podróbką Shou hahaha. Bardzo podoba mi się nawet sposób w jaki wyśpiewuje stary numery Loli na live. Warto się było przełamać i spróbować... Proponuję oblukać nowe brzmienie Lolity tym co jej nie lubili za starego składu. Why not?

Z pewnością zakupię też ich nowy singiel, do PV którego preview możecie looknąć tutaj:
http://youtu.be/2TZFdYppItQ
I dla mniej przekonanych jeszcze całkiem ok PV z poprzedniego krążka, naczy Hikari którym już szczułam na pewnym social-portalu:
http://youtu.be/jaR_pgcnt6w